24h/365 dni
Nie potrzebujesz skierowania
Zadzwoń - 24 godziny na dobę
2 tygodnie gratis zadzwoń i poznaj szczegóły
Do końca miesiąca lub do wyczerpania miejsc
image

Depresja u nastolatków

05.12.18

Nie bez powodu depresja uważana jest jedną z globalnych chorób XXI w., która dotyka także dzieci i młodzież. Młodzi ludzie niekoniecznie przez swoje rozdrażnienie, chwiejność nastrojów, izolację, agresywność się buntują. Może to być również wyraz zmagania się właśnie z dziwnym smutkiem i brakiem radości z życia. Depresja wymaga leczenia, aby jej skutki nie okazały się tragiczne. Dlatego warto być czujnym!

Gdy problem zaczyna przerastać dziecko

W świecie nastolatków zła ocena, konflikty w domu, nieszczęśliwa miłość, brak akceptacji rówieśników, nadmiar kilogramów, niemarkowe ubrania i wiele innych elementów może osiągnąć rozmiar ogromnego problemu. Do tego jeszcze dochodzi burza hormonalna, która jeszcze dodatkowo prowadzi do rozchwiania emocjonalnego. Kilkunastolatek jednak nie przyjdzie i nie zakomunikuje, że jakiś kłopot go przerasta. Raczej warto dobrze obserwować własne dziecko, aby nie przeoczyć zmiany jego zachowania.
Na co zwrócić uwagę? Nasze podejrzenia mogą wzbudzić:

  • drażliwość,
  • częsta płaczliwość,
  • złoszczenie się bez przyczyny,
  • szybko uruchamiająca się agresja,
  • apatia,
  • smutek,
  • izolowanie się od bliskich i rówieśników,
  • autoagresja, czyli zadawanie sobie bólu poprzez okaleczanie się ostrymi przedmiotami,
  • bóle brzucha, głowy,
  • problemy ze snem,
  • utrata apetytu lub objadanie się,
  • pogorszenie się w nauce,
  • wagarowanie,
  • problemy z koncentracją,
  • myśli samobójcze, większe zainteresowanie tematyką śmierci,
  • coraz więcej czasu spędzanego przed komputerem,
  • odurzanie się alkoholem, narkotykami.

U młodzieży więc częściej uaktywnia się agresja, arogancja i abnegacja, które jednak nie oznaczają buntu, tylko mogą świadczyć już właśnie o depresji.

To choroba, która nie musi też wynikać z jakiś traumatycznych przeżyć czy trudnego dzieciństwa. Czasami jej przyczyna tkwi w okresie dojrzewania i zmian, jakie zachodzą wówczas w organizmie. Bez względu jednak na jej przyczynę nie należy czekać, że objawy same miną, tylko udać się do specjalisty, najlepiej takiego, który na co dzień pracuje z młodymi ludźmi.

Szok dla rodziców

Diagnoza, że to depresja często jest szokiem dla rodziców. Dlatego warto bardziej interesować tym, co robi na co dzień nastolatek, czy nie ma z czymś problemów. Jeśli rodzic zna dobrze własne dziecko, to odróżni, co jest chwilową fascynacją, modą czy szukaniem pomysłu na swoje życie, a co problem, z którym trzeba się zmierzyć.

Gdy jednak lekarz psychiatra stwierdzi, że jest to depresja, to wówczas najczęściej stosuje się psychoterapię. Może ona obejmować nie tylko samego pacjenta, ale i jego rodzinę, jeśli przyczyna choroby tkwi w jej dysfunkcji. Wspomaga ją farmakoterapia, ale tylko wówczas, gdy nastolatek ma silne objawy depresyjne, lęki lub myśli samobójcze. Terapie trwa niekiedy nawet kilka lat.

Budowa stabilnej psychiki u młodego człowieka to proces, który powinien zacząć się już zaraz po urodzeniu. Gdy w rodzinie czuć bliskość, jest wzajemne wsparcie, każdy czuje się ważny i potrzebny, to wówczas rosną szanse na to, że nastolatek da sobie radę zarówno w okresie dojrzewania, jak i na późniejszym, dorosłym etapie życia, gdy przyjdzie się mierzyć z różnymi trudnościami.



Autor: Zespół Oaza | Opublikowano: 2018-12-05 |